10 stycznia 2022

Zmiany w rozwodach. Czy będzie trudniej o rozwód w 2022 roku?

rozwód 2022

Zgodnie z zapowiedziami Ministerstwa Sprawiedliwości rozwód ma być szybszy i bezproblemowy. Nie będzie budził także tylu emocji jak dotychczas. Wprowadzane zmiany mają być korzystne dla wszystkich małżeństw, które z jakichkolwiek powodów chcą zakończyć związek. W praktyce wprowadzane przepisy mogą wydłużyć rozwód o kilka do kilkunastu miesięcy. Zobaczcie, dlaczego od 2022 roku uzyskanie rozwodu może być trudniejsze i dłuższe?

Rodzinne postępowanie informacyjne

Jak już podkreślaliśmy kilkukrotnie, w Polsce nieustannie rośnie liczba rozwodów. Każdego roku formalny związek kończy ok. 70 tys. par w różnym wieku. Prawie połowa z nich ma małoletnie dzieci, a tylko ok. 7 tys. pozwów o rozwód jest wycofywanych. Zmiany, które zaproponował resort sprawiedliwości mogą wydłużyć możliwość uzyskania rozwodu, lecz dotkną przede wszystkim w osoby posiadające dzieci.

Nowością jaka została wprowadzona jest tzw. rodzinne postępowanie informacyjne, które trzeba będzie odbyć przed złożeniem pozwu o rozwód. Ministerstwo Sprawiedliwości uzasadnia jego wprowadzenie tym, że rozpad rodzin spowodowany separacją lub rozwodem jest aktualnie jednym z najpoważniejszych problemów społecznych, który najbardziej uderza w małoletnie dzieci, stąd też ich ochrona powinna być priorytetem. Tak wiec jeżeli małżonkowie posiadający małoletnie potomstwo chcą zakończyć związek małżeński muszą w pierwszej kolejności wystąpić z wnioskiem o przeprowadzenie rodzinnego postępowania informacyjnego, które ma potrwać około miesiąca, a ma na celu pojednanie stron. Jeżeli jednak nie będzie takiej możliwości wówczas na owych spotkaniach zostać ma wypracowana ugoda regulująca sposób wykonywania władzy rodzicielskiej, utrzymywania kontaktów z nieletnim, czy też sposób płacenia i wysokość alimentów.

Kto będzie prowadził rodzinne postępowanie informacyjne?

Rodzinne postępowanie informacyjne ma być prowadzone przez sędziego, referendarza sądowego, urzędnika sądowego, asystenta sędziego lub stałego mediatora.

Jak ma wyglądać rodzinne postępowanie informacyjne?

Na spotkaniach strony mają być informowane o indywidualnych i społecznych skutkach rozpadu małżeństwa, a w szczególności jego wpływie na małoletnie dzieci. O tego typu spotkaniach nie będzie jednak mowy w przypadku, gdy jedna ze stron została skazana za przestępstwo na szkodę drugiego małżonka lub ich wspólnego dziecka.

Mediacja tego typu ma trwać około 1 miesiąca, przy czym może być ona wydłużona na wniosek małżonków. Co więcej, koniecznym elementem pozwu rozwodowego byłoby postanowienie o umorzeniu postępowania informacyjnego oraz ugoda, jeżeli taka zostanie zawarta.

30 dni od tego spotkania informacyjnego strony będą miały czas na decyzję, czy chcą mediować. Jeżeli tak, to będą mogły mediować maksymalnie 6 miesięcy, za obopólną zgodą będzie można ten czas wydłużyć. Nie będzie tu przeciągania mediacji, bo potrzebna jest zgoda dwóch stron. Mediacja średnio trwa 3 miesiące. Natomiast jeżeli strony nie będą chciały przystąpić do mediacji, to po miesiącu jest umorzenie postępowania i wtedy można złożyć normalny pozew ­– mówi minister Romanowski.

Ministerstwu Sprawiedliwości zależy na  tym by jak najwięcej spraw o rozwód kończyło się ugodą zawartą na mediacjach bądź też pogodzeniem stron.

Czy proces rozwodowy będzie krótszy?

Wprowadzone zmiany mają na celu skrócić sam proces rozwodowy, szczególnie gdy w grę wchodzą również małoletnie dzieci.

A trzeba zauważyć, że skuteczność mediacji w sprawach rozwodowych to obecnie ok. 50 proc. – zauważa Romanowski. Mówiąc krótko – te wszystkie sprawy skończą się na pierwszej rozprawie, tak można szacować. Teraz średnio sprawa rozwodowa trwa 9 miesięcy, niezależnie od tego czy jest mediacja w trakcie postępowania sądowego, czy nie. Mediacja zazwyczaj trwa 3 miesiące, a postępowanie rozpoznawcze 6 miesięcy. Nasze zmiany doprowadzą do tego, że z tych 6 może zmniejszyć się do miesiąca nawet. Wszystko będzie zależało od tego, kiedy będzie pierwszy wolny termin rozprawy. Bo jeżeli najpierw będzie mediacja zakończona ugodą, przypominam skuteczność to prawie 50 proc., to sprawa może się skończyć bardzo szybko, ale przede wszystkim w sposób polubowny, bez eskalowania konfliktów, z dogadaniem w ramach ugody wszystkich kwestii dotyczących kontaktów z dzieckiem, wykonywania władzy rodzicielskiej, też kwestii majątkowych. I będzie to z korzyścią przede wszystkim dla dzieci, też z korzyścią finansową, bo mediacja jest przecież bezpłatna – dodaje minister Romanowski.

Nieco innego zdania w tej sprawie mają adwokaci od rozwodów, którzy zaznaczają, że takie zmiany tylko dociążą już obciążony m.in. pandemią system sądownictwa i administracji sądowej, co oczywiście tylko odroczy często nieunikniony rozwód. W takim przypadku zdecydowanie lepiej byłoby podwoić liczbę asystentów  sędziów i mediatorów, którzy mięliby się zając prowadzeniem rodzinnych postępowań informacyjnych aniżeli dokładać pracy sędziom.

Alimenty na dziecko

Co istotne, proces rozwodowy może się dodatkowo przedłużyć ponieważ w rodzinnym postępowaniu informacyjnym wyłączane jest stosowanie  art. 730 k.p.c., nie można więc składać wniosków o zabezpieczenie alimentów czy też kontaktu z dzieckiem. I tak alimenty natychmiastowe będą rozpatrywane w odrębnym postępowaniu, co dodatkowo obciąży sądy. Będą to jednak niewielkie sumy. Resort proponuje co następuje:

  • 21% minimalnego wynagrodzenia za pracę względem jednego dziecka,
  • 19 % minimalnego wynagrodzenia za pracę na każde z dwojga dzieci pochodzących od tych samych rodziców,
  • 17 % minimalnego wynagrodzenia za pracę na każde z trojga dzieci pochodzących od tych samych rodziców,
  • 15 % minimalnego wynagrodzenia za pracę na każde z czworga dzieci pochodzących od tych samych rodziców,
  • 13 % minimalnego wynagrodzenia za pracę na każde z pięciorga i więcej dzieci pochodzących od tych samych rodziców.

To tylko niektóre ze zmian, które znacząco dotkną nie tylko polskiego sądownictwa, ale także samych obywateli, którzy chcieliby jak najszybciej zakończyć trudny dla nich związek. W praktyce zaś zamiast minimalizować „negatywne” emocje wydłużający się proces będzie je tylko potęgował, dlatego też warto skorzystać z pomocy adwokata od rozwodów, który przede wszystkim odciąży nas od konieczności m.in. sporządzania pism procesowych. Wytłumaczy także, jak należy się zachowywać bądź też, jakie należy przygotować dowody na ew. rozprawę. Dobry adwokat od rozwodów poprowadzi nas przez całe postępowanie, a nasze zaangażowanie będzie ograniczone do niezbędnego minimum.

Siedziba główna:
ul. Ariańska 18/7
31-505 Kraków

sprawdź na mapie

Dane kontaktowe:

Adw. Marcin Czekaj
tel: +48 608 474 523
e-mail: m.czekaj@cswadwokaci.pl

Adw. Paulina Wilk
tel: +48 505 966 861
e-mail: p.wilk@cswadwokaci.pl