6 listopada 2021

Rozwód a fałszywe oskarżenia

adwokat rozwód a fałszywe oskarżenia

Rozwód bez orzekania o winie jest najszybszą formą rozwiązania małżeństwa. Niestety coraz więcej par nie potrafi dojść do porozumienia oskarżając drugiego o nadużycia, w tym np. o przemoc. Ma to miejsce najczęściej w sytuacji, gdy chodzi o podział majątku wspólnego i faktycznie mamy wiele do zyskania. Nierzadko jednak w trakcie rozwodu wychodzą kwestie związane z prawdomównością stron, dlatego dzisiaj powiemy nieco więcej o fałszywych oskarżeniach, które padają w trakcie rozwodu.

Fałszywe oskarżenia a rozwód

Nierzadko zdarza się, że w trakcie rozwodu pada szereg oskarżeń wobec drugiego współmałżonka, o to czego złego dopuścił się on w trakcie trwania małżeństwa. Należy w tym miejscu od razu zaznaczyć, że strona fałszywie oskarżające o przestępstwo sama naraża się na odpowiedzialność karną.

Rozwód z orzeczeniem o winie

Kodeks Rodzinny i Opiekuńczy w art. 56 § 1 wyraźnie wskazuje, że „jeżeli między małżonkami nastąpił zupełny i trwały rozkład pożycia, każdy z małżonków może żądać, ażeby sąd rozwiązał małżeństwo przez rozwód.”. Co więcej (art. 57 KRiO) § 1. „Orzekając rozwód sąd orzeka także, czy i który z małżonków ponosi winę rozkładu pożycia. § 2. Jednakże na zgodne żądanie małżonków sąd zaniecha orzekania o winie. W tym wypadku następują skutki takie, jak gdyby żaden z małżonków nie ponosił winy”.

Kwestia owej winy przy rozwodzie jest bardzo istotna, ale nierzadko małżonkowie dopuszczają się do stosowania kłamstw, które mają zrzucić całą odpowiedzialność za rozkład pożycia na drugą stronę. Prawda jest taka, że najczęściej to kobiety grają przed sądem rolę ofiary, mimo tego, że same mają wiele za przysłowiowymi uszami. Zdarza się także, że faktycznie są one terroryzowane przez męża, który dodatkowo posiada cechy psychopatyczne. Tacy mężczyźni są najgorsi, ponieważ często potrafią obrócić sytuację na swoją korzyść, zrzucając całą winę za rozkład pożycia na zastraszoną żonę.

W naszej praktyce adwokackiej spotkaliśmy się z sytuacjami, w której mąż strony, jeszcze w trakcie trwania małżeństwa odgrażał się jej, że „będzie kłamać i oszukiwać, że ją zniszczy i zniszczy wszystkich jej najbliższych, a także odbierze jej dziecko uznając ją za wariatkę. Powtarzał także, że będzie preparować dowody by tylko uzyskać to, czego chce”. Zastraszona kobieta przychodząc po poradę podkreślała wyraźnie, że boi się swojego męża, który stosował wobec niej głównie przemoc psychiczną i ekonomiczną. Na szczęście dla niej, w trakcie trwania małżeństwa zbierała dowody winy strony, przez co w sądzie mogła z łatwością udowodnić, że mąż kłamie. W tej sytuacji mięliśmy do czynienia z dwoma przestępstwami:

  1. Stosowaniem przemocy domowej.
  2. Składaniem fałszywych zeznań i oskarżeń.

Czy fałszywe oskarżenia podczas rozwodu są karane?

Przestępstwo fałszywego oskarżenia podlega pod kodeks karny – art. 234, który mówi: „Kto, przed organem powołanym do ścigania lub orzekania w sprawach o przestępstwo, w tym i przestępstwo skarbowe, wykroczenie, wykroczenie skarbowe lub przewinienie dyscyplinarne, fałszywie oskarża inną osobę o popełnienie tych czynów zabronionych lub przewinienia dyscyplinarnego, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.” W tym miejscu warto podkreślić, że fałszywym oskarżeniem jest także o przestępstwo cięższe niż to, które domniemany sprawca w rzeczywistości popełnił. Jest to przestępstwo, które można popełnić jedynie świadomie. Osoba składająca fałszywe oskarżenia działa umyślnie, stąd też przestępstwo to ma charakter formalny. Oznacza to ni mniej ni więcej, że do jego dokonania nie jest konieczne wystąpienie jakiegoś skutku. Należy także w tym miejscu przywołać postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 10 sierpnia 2006 roku (sygn. akt: III KK 61/06), które mówi:

„ Przestępstwo fałszywego oskarżenia jest przestępstwem formalnym, bezskutkowym. Dokonanie tego przestępstwa następuje w momencie podniesienia przed organem powołanym do ścigania lub orzekania nieprawdziwego zarzutu, że inna osoba popełniła przestępstwo, wykroczenie lub przewinienie dyscyplinarne. Nie oznacza to jednak, że ponowne podniesienie przed organem powołanym do ścigania lub orzekania, wobec tej samej osoby tego samego nieprawdziwego zarzutu, jest czynem bezkarnym. Bez wątpienia, jednym ze znamion określających czynność sprawczą jest skierowanie oskarżenia (zawierającego zarzut nieprawdziwy) do jednego z organów wymienionych w art. 234 KK, ale wymóg oskarżenia “przed organem powołanym do ścigania lub orzekania” nie ma charakteru skutku. Dla bytu przestępstwa fałszywego oskarżenia określonego w art. 234 KK obojętne jest także to, czy przeciwko osobie fałszywie oskarżonej wszczęto postępowanie karne lub dyscyplinarne, względnie czy została skazana lub ukarana.”

Rozwód a fałszywe oskarżenia, czyli co mogę zrobić?

Jeżeli wiemy, że staramy się o rozwód z orzeczeniem o winie warto się do niego dobrze przygotować. Skoro znamy partnera / partnerkę wiemy mniej więcej, czego możemy się po nim/niej spodziewać i czy będzie podczas rozprawy padać fałszywe oskarżenia. Warto mieć zawczasu przygotowane dowody na swoją niewinność, tudzież jak to zostało wyżej wskazane, na to, że druga strona nie zawaha się kłamać, by osiągnąć to co chce. Rozwód jest sytuacją trudną, dlatego warto skorzystać z pomocy doświadczonego adwokata, który będzie nas reprezentować w sądzie. Fałszywe oskarżenia rzucane w naszą stronę mogą bowiem wywołać u nas szereg reakcji emocjonalnych, które niekoniecznie dobrze będą odebrane przez Sąd. Z pomocą adwokata rozwód z orzeczeniem o winie nie będzie taki trudny. Zapraszamy do kontaktu.

Siedziba główna:
ul. Ariańska 18/7
31-505 Kraków

sprawdź na mapie

Dane kontaktowe:

Adw. Marcin Czekaj
tel: +48 608 474 523
e-mail: m.czekaj@cswadwokaci.pl

Adw. Paulina Wilk
tel: +48 505 966 861
e-mail: p.wilk@cswadwokaci.pl